Odp: jestem matol - pomozcie mi :)
w samolotach często widywałam ludki z maleństwami w siodełkach-nosidełkach którzy przy wejściu oddawali wózek stewardessie (bo maja specjalne sazfy na takie rzeczy jak wózki) a dziecię nieśli dalej w tym nosidełku. natomiast NIGDY nie widziałam by ktoś miał dziecko w czymś większym - jak np. fotelik samochodowy czy coś.
__________________
|