albo jak zapytaja, to kiwnie glowa
serio ciekawostka jest niezmierna, ze jeden jezyk, a tyle odmian - na tak malej przestrzeni (porownujac z PL na przyklad)
Holandia z Flnadria tylko kreska na mapie oddzielona, ale roznica, chociazby w samym akcencie kolosalna
we Flandrii to chyba juz jest mega przegiecie paly, bo tu czesto co wiocha - to ma swoje slownictwo (formy czasownikow roznia sie tylko miedzy regionami)
btw. w pracy mam nowego kolege, siedzi kolo mnie, Holender