monk, no tak, ale dla mnie ten caly pidgin to taki jezyk-niejezyk. Tymbardziej, ze jego odmian jest prawie tyle, ile ludzi nim mowiacych, w koncu pidgin to nie tylko ten jezyk, ktorego uzywa sie w Nigerii, ale jest jeszcze pare miejsc, gdzie on funkcjonuje i nie wiem, czy pidgin z Nigerii bylby zrozumialy dla kogos, kto posluguje sie chinskim pidgin
stad moje odczucia wzgledem tego jezyka.