chodzilo mi o to, ze na takiej "polskiej polce" mozna przypadkiem znalezc niezle "skarby"
a co do przypraw, to pomalu, pomalu sie czlowiek zaczyna orientowac....
popatrz, wiedzialam jak jest czaber po zabiemu i juz nie pamietam.... o zgrozo....
a lisc laurowy to laurier, ale z kolei w angielskim to juz bay leaves