mnie też się "argentyński" podoba
A seplenienie/skracanie słyszałam jedynie w wydaniu mojego nauczyciela z Andaluzji i też mi się podoba (tylko zaprezentował, wiadomo, że tak nas nie uczy
) .
Ach, no i z tym akcentem "meksykańskim", to wiem że ich jest trochę, tylko nie wiedziałam jak określić i zrobiłam " "
.