Odp: Nauka języka
co do hiszpanskiego to ostatnio mi zwrocono uwage, ze mam czasem nalecialosci z ameryki lacinskiej przez moje kolezanki peruwianki i kolumbijki (np. chistoso - zabawne) jak i jakies elementy lokalnego hiszpanskiego slangu (tu moje kolezanki latynoski sie nabijaja, bo czesto same nie wiedza o co chodzi, a nawet jak wiedza, to w moich ustach dla nich brzmi to przezabawnie ("estoy flipando", tia, tio, me mola... etc)
ale w sumie po angielsku tez tak mam, ze znam jakies slowa i czasem na serio nie wiem czy to jest z american czy british english...
|