Judyta, a jest gdzies w necie tekst tego jego wystapienia? ja nie znam na tyle dobrze angielskiego, zeby nadazyc za tym co mowi, i latwiej mi czytac
w ogole dzieki za ten watek, bo uwielbiam Pratchetta - i choc z pewnoscia nie bede ogladac relacji z jego smierci jezeli zdecyduje sie na transmisje, to bede szczesliwa wiedzac, ze odszedl spokojny i bez cierpienia w wybranym przez siebie momencie, a nie po latach smiertelnej choroby, jako roslina.