Dokladnie o to mi chodzilo Judyta. I Charlie sluchajac nie wiedzial dokad ona "voy"
Tak jak gdzies juz bylo tu napisane, jedno slowo a w kazdym kraju mowia inaczej jak np.awokado.
A moja kolezanka z pracy(nie znajaca jezyka) chodzila i podspiewywala w tej piosence mañana
wiec byla mocno zdziwiona slowami
Amapola-jak juz pisalam, to wiedzialam ze z duzych liter i ze to jakies nazwy wlasne, myslalam ze ktos wie co maja symbolizowac. np. U mnie w miescie jak zaspiewasz ze idziesz do Savoya czy Vanilla, to kazdy zrozumie ze idziesz na dyskoteke. A jak do Amsterdamu, to na piwo. A jakby ktos sluchal, to przeciez za chiny by nie wiedzial, co ja chce od Amsterdamu.