12-01-2012, 20:40
|
#31
|
karmicielka trolli :D
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Leuven/Diependaal :D
Kraj partnera: Belgia
Postów: 6,633
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
met bankcontact albo po prostu met bankkaart
nie ma czegos takiego jak baknpasje u nas 
__________________
Ostatnio edytowany przez beek : 12-01-2012 o 23:00.
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 21:23
|
#32
|
administratorek :)
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Raunheim
wiek: 42
Kraj partnera: Nepal
Postów: 9,699
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
boze co to bankpasje?? 
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 21:43
|
#33
|
Senior Member
Zarejestrowany: Dec 2006
Skąd: Islandia
Kraj partnera: Islandia
Postów: 13,770
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
jak ktos jest pasjonatem bankowosci to ma bankpasje
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 21:54
|
#34
|
Full Time Mummy
Zarejestrowany: Aug 2007
Skąd: Transilvania
Kraj partnera: Romania
Postów: 1,361
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Cytat:
Napisał elskan
jak ktos jest pasjonatem bankowosci to ma bankpasje
|
O tym samym pomyslalam 
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 22:18
|
#35
|
Senior Member
Zarejestrowany: Aug 2010
Skąd: Leeuwarden
wiek: 38
Kraj partnera: Holandia
Postów: 3,015
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
U nas tak sie mowi na karte bankomatowa. W ogole pasje to plastikowa karta, moze byc pasje na silownie, na basen, przynajmniej u nas we Fryzolandzie tak sie tego slowa uzywa.  zawsze mozemy stworzyc watek o regionalizmach. 
__________________
"Tak jakby w miłości mogło się wybierać, tak jakby to nie był piorun, który strzela w ciebie i zostawia cię zwęglonego na środku patio."
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 22:22
|
#36
|
Senior Member
Zarejestrowany: Nov 2008
Skąd: czestochowa/nijmegen
wiek: 36
Kraj partnera: Holandia
Postów: 5,629
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
e, to chyba nie jest regionalizm, u nas tez sie mowi albo bankpasje albo pinpas albo pinpasje 
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 22:26
|
#37
|
Senior Member
Zarejestrowany: Aug 2010
Skąd: Leeuwarden
wiek: 38
Kraj partnera: Holandia
Postów: 3,015
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Chodzilo mi generalnie o slowo "pasje". Np. Pasje na silownie, pasje na basen, pasje do v&d etc.
__________________
"Tak jakby w miłości mogło się wybierać, tak jakby to nie był piorun, który strzela w ciebie i zostawia cię zwęglonego na środku patio."
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 22:48
|
#38
|
Senior Member
Zarejestrowany: Nov 2008
Skąd: czestochowa/nijmegen
wiek: 36
Kraj partnera: Holandia
Postów: 5,629
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
aa  ale to chyba tez ogolnie holenderski regionalizm 
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
12-01-2012, 23:00
|
#39
|
karmicielka trolli :D
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Leuven/Diependaal :D
Kraj partnera: Belgia
Postów: 6,633
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
emka: pasje od pas, zdrobnienie; a pas to karta, legitymacja blabla; reispas to paszport
z tym ze holendrzy mowia pasje  smiesznie to brzmi, zwlaszcza z "hulenderskim" akcentem  tak kurcze holendersko brzmi razem do kupy
wracajac, w belgii nie ma pasje, jest pas jak juz ale chyba nikt go nie uzyje do okreslenia karty, na karte platnicza sie powie bankkaart
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
13-01-2012, 10:41
|
#40
|
sholendŻONA
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Deventer / Warszawa
Kraj partnera: Holandia
Postów: 11,979
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Powiedzialam AJowi, jak Flamandowie mowia na bankpasje i sie zdziwil. 
Nawet sie pytal, czy wy uzywacie PINu przy platnosciach, czy musicie podpisywac. Przeciez pinnen jest takie intuicyjne
A na paszport jako dokument podrozy mowi tu sie po prostu paspoort, przynajmniej tak AJ uzywa, zaden reispas.
Grassolussi, faktycznie, to pasje jest slowem kluczem. Zreszta w ogole Holendrzy uwielbiaja zdrobnienia
|
|
cytuj zaznaczone
|
13-01-2012, 11:02
|
#41
|
karmicielka trolli :D
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Leuven/Diependaal :D
Kraj partnera: Belgia
Postów: 6,633
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Cytat:
Napisał Bibster
Zreszta w ogole Holendrzy uwielbiaja zdrobnienia
|
w rzeczy samej bardzo holenderska specjalnosc; we Flandrii zdrobnienia glownie za pomoca przyrostka -ke (to specjalnosc flamandzka z kolei)
Cytat:
Napisał Bibster
A na paszport jako dokument podrozy mowi tu sie po prostu paspoort, przynajmniej tak AJ uzywa, zaden reispas.
|
przeciez ja o Holandii nie pisalam;
w Belgii zamiennie, oba funkcjonuja, paspoort bardziej oficjalnie (urzedy, lotniska blabla), reispas mowi kazdy przecietny kowalski
Cytat:
Napisał Bibster
Nawet sie pytal, czy wy uzywacie PINu przy platnosciach, czy musicie podpisywac. Przeciez pinnen jest takie intuicyjne
|
a czego innego niz pinu  przy placeniu karta jest oczywiste, ze sie pinu uzywa  - kiedys w PL kazali malzonkowi podpisywac, stare dzieje, to sie zdziwil hehe;
next time AJ bedzie wiedzial, ze jak bedzie placic w Belgii to powie "met bankcontact" 
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
13-01-2012, 11:06
|
#42
|
sholendŻONA
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Deventer / Warszawa
Kraj partnera: Holandia
Postów: 11,979
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Przypuszczam, ze wyjmie karte i pomacha 
|
|
cytuj zaznaczone
|
13-01-2012, 11:22
|
#43
|
karmicielka trolli :D
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Leuven/Diependaal :D
Kraj partnera: Belgia
Postów: 6,633
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
albo jak zapytaja, to kiwnie glowa
serio ciekawostka jest niezmierna, ze jeden jezyk, a tyle odmian - na tak malej przestrzeni (porownujac z PL na przyklad)
Holandia z Flnadria tylko kreska na mapie oddzielona, ale roznica, chociazby w samym akcencie kolosalna
we Flandrii to chyba juz jest mega przegiecie paly, bo tu czesto co wiocha - to ma swoje slownictwo (formy czasownikow roznia sie tylko miedzy regionami)
btw. w pracy mam nowego kolege, siedzi kolo mnie, Holender 
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
13-01-2012, 12:06
|
#44
|
sholendŻONA
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Deventer / Warszawa
Kraj partnera: Holandia
Postów: 11,979
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Zgadza sie. Holandia jest wielkosci Mazowsza bodajze, z Flandria to niewiele wiecej, a ile dialektow/akcentow. A i tak sie mozna dogadac
Tu we wschodniej Holandii jest przeciez oficjalny holenderski, ale jest i Sallands, Achterhoeks, Twents. A jeszcze kazde wieksze miasto ma jakies swoje dodatkowe charakterystyczne okreslenia.
A wiesz, ze jak bylam teraz w Chicago to byl tam koles z Poludniowej Afryki, ozeniony z Holenderka i on do mnie mowil w afrikaans i w zasadzie zadnych problemow z komunikacja nie mielismy.
|
|
cytuj zaznaczone
|
13-01-2012, 13:28
|
#45
|
karmicielka trolli :D
Zarejestrowany: Aug 2006
Skąd: Leuven/Diependaal :D
Kraj partnera: Belgia
Postów: 6,633
|
Odp: szybkie tłumaczenie tym razem ode mnie :)
Cytat:
Napisał Bibster
A wiesz, ze jak bylam teraz w Chicago to byl tam koles z Poludniowej Afryki, ozeniony z Holenderka i on do mnie mowil w afrikaans i w zasadzie zadnych problemow z komunikacja nie mielismy.
|
bo afrikaans jest zrozumialy  taki troche dziwny niderlandzki, tez juz mialam do czynienia, i serio daje rade
a w Leuven na szczecie tylko stare dziady okoliczne mowia w Leuvens (Leives  ) do d... niepodobny 
__________________
|
|
cytuj zaznaczone
|
Zasady umieszczania postów
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest wyłączony
|
|
|
Czas w strefie GMT +3. Jest 21:50.
|